Autor Wiadomość
Tosia
PostWysłany: Czw 22:15, 05 Kwi 2007

Smile Już 3 kolejki za Nami !!! Smile

Arrow Arrow Arrow Bohino 3:2 Major Exclamation Exclamation Exclamation
Ekipa Majora zaczeła spotkanie od mocnych ataków, ale to Bohinio jako pierwszy strzelił gola. W 14 minucie kapitan zapołu Majora wykorzystał podanie prawoskrzydłowego i z kilku metrów pokonał bramkarza gospodarzy. Trzy minuty później był już remis. w 29 minucie spotkania Bohinio sfałlował Majora, a ten wykorzystał "jedynastkę". Była to ostatnia bramka gości. Do przerwy wydawało się, że to goście wyjadą z trzema punktami na koncie. Sytuacja jednak zmieniła się w drugiej połowie, kiedy to gospodarze "wkroczyli do akcji" ... Sygnał do ataku dał sam Bohinio w 72 minucie , który wykorzystał niezdecydowanie obrońców Majora i po solowej akcji strzelił z narożnika pola karnego zdobywając swego drugiego gola w rozgrywkach. Remis jednak nie zadowalał gospodarzy ... a bramka strzelona w 72 minucie jakby dodała skrzydeł czego dowodem może być kolejne "okienko" zanotowane 3 minuty później. I tak przy stanie 3-2 dla Bohinio zakończyło sie pierwsze spotkanie 3 kolejki TOUR 2.

Arrow Arrow Arrow Sobol 0:1 Ronni99 Exclamation Exclamation Exclamation
Już od pierwszych minut tego spotkania - kibice i obserwatorzy meczu widzieli iż goście sa fenomenalnie przygotowani do tego spotkania (zarówno pod względem fizycznym jak i taktycznym). Jednak na pierwszego a zarazem jedynego gola tego meczu trzeba było czekać aż do 63 minuty, kiedy to stoper przyjezdnych zagrał do Ronniego, a ten zacentrował w pole karne. Pilka musneła jednego z zawodników gospodarzy i w koncu trafiła na głównego napastnika drużyny Ronniego99, który strzelił w prawy, góry róg. Goalkiper gospodarzy niemiał szans... Pomimo licznych akcji druzyny gopsodarzy nie udało sie im strzelić ani jednej bramki.

Arrow Arrow Arrow Vitoss 1:2 Casper Exclamation Exclamation Exclamation
Mecz oceniany prze krytyków jako przeciętny. W pierwszej połowie obydwa zespoły grały bardzo kiepsko. Jednak ktoś punkty w tym spotkaniu zdobyc jednak musiał, choć tak na prawdę nie zadłużył na nie nikt. Casper wygrał, bo zachował zimna krew, po tym jak Vitoss w 54 minucie doprowadził do remisu. Piłkarzom Vitossa przede wszystkim wprowadzonym w drugiej połowie, należą sie duże brawa. W doliczonym czasie gry zespół Caspera wykorzystali błąd sędziego, który puścił grę pomimo że piłka opuściła boisko. lewoskrzydłowy gości dośrodkował w pole karne i Casperek z bliska pokonał bramkarza gości.
ADMIN
PostWysłany: Pon 19:29, 12 Mar 2007

Tutaj popisywać się będzie prasa, media, reporteży Wink Dodam, że nie pozostawiają żadnego błędu po spotkaniu. Jak to w rzeczywistości media to media Razz